List do rodziców

Autor
Monika Przybylska-Zawisza
Opublikowano
25.07.2017
Podoba Ci się artykuł? Podziel się nim:

Janusz Korczak, pod  pseudonimem Stary Doktor, w 1935 roku z anteny radia przybliżał dorosłym świat widziany oczami dziecka, jego kłopoty, zmartwienia, smutki  i radości. „Gadaninki radiowe” skupiały przy odbiorniku, mówiąc współczesnym językiem, wielu jego fanów.  Już w 1920 roku w swojej książce  „Magna Charta Libertatis” sformułował postulat poszanowania dziecka na równi z dorosłym czym wyprzedził znacznie swoją epokę. Zyskał on bowiem w kolejnych latach powszechną akceptację a w roku 1989 nadano mu rangę i moc prawną w Konwencji Praw Dziecka. Dotychczas dzieci uznawano za własność dorosłych, za istoty pozbawione swobody decydowania o istotnych obszarach swojego życia. Janusz Korczak mówił : „Nie ma dziecka , jest człowiek”. Będąc wiernym tej tezie i dając przykład swoją postawą, zmieniał świadomość dorosłych. Uczył ich okazywania szacunku do każdego człowieka a zwłaszcza do tego najmniejszego. W  liście dziecka do rodziców przedstawił swoją filozofię wychowania w lapidarny sposób. Stworzył swoisty dekalog postępowania z dzieckiem-człowiekiem.

Owym listem Femmeritum obdarza rodziców dzieci uczestniczących w organizowanych przez firmę półkoloniach i koloniach. Dzieci zapoznają się z nim razem z opiekunami, omawiając poszczególne jego punkty, potem podpisują, zamykają i na koniec półkolonii wręczają rodzicom, wiedząc już które z punktów są dla nich najważniejsze.

A sam list w naszym wydaniu wygląda tak: